Dr M. Talarczyk: Relacje między rodzeństwem – dlaczego bywają trudne?

Gdyby na relacje rodzinne spojrzeć przestrzennie, to można wyodrębnić relacje w pionie i w poziomie. Relacje pionowe to relacje międzypokoleniowe (rodzice – dzieci), natomiast przez relacje poziome rozumiem te równorzędne (często rówieśnicze) – między małżonkami i rodzeństwem. Analogicznie do relacji, rozpatrywać można konflikty: między rodzicami i dziećmi, w małżeństwie oraz między rodzeństwem. Choć trudno wymienione relacje traktować jako niezależne od siebie, bo model relacji w rodzinie, z której pochodzimy, bywa powielany w rodzinie, którą zakładamy.

Prowadząc terapię rodzinną, podobnie jak inni terapeuci rodzinni, często korzystam z genogramu, czyli graficznego przedstawienia struktury, relacji oraz funkcjonowania rodziny do trzech pokoleń wstecz. Nie jest to znane powszechnie drzewo genologiczne, choć w formie do niego się odwołuje, jednak terapeutów rodzinnych interesuje nie tylko struktura, czyli skład trzypokoleniowej rodziny, daty urodzin i śmierci, ale przede wszystkim rodzaje relacji w rodzinach nuklearnych (czyli rodzice i dzieci), a także relacje międzypokoleniowe. W analizie genogramu zwracam więc uwagę na rodzaje relacji w rodzinie wielopokoleniowej, czyli rodziców i dziadków moich dziecięcych i młodzieżowych pacjentów. Często zdarza się, że model wyniesiony z rodziny pochodzenia nierzadko wbrew naszej woli jest przez nas powtarzany. Czyli na przykład, gdy rodzice rodziców (tzn. dziadkowie) pacjenta wychowywali swoje dzieci w sposób autorytarny, to często ich dzieci już w dzieciństwie obiecały sobie, że tak nie będą z własnymi dziećmi postępować. Ale w praktyce bywa różnie, a najczęściej skrajnie różnie, bo albo ten model jest kopiowany albo wręcz przeciwnie, czyli rodzice nie stawiają dzieciom żadnych granic. Zagadnienie granic, w szerokim rozumieniu, to odrębny temat, do którego planuję wrócić w kolejnym opracowaniu.

Czyli reasumując, powiązania relacji pionowych – międzypokoleniowych i relacji poziomych – równorzędnych, to wyniesione z domu rodzinnego wzorce relacji. Możemy wyodrębnić relacje obserwowane przez dziecko, czyli te między rodzicami, w ich roli małżeńskiej (mąż – żona) oraz doświadczane z rodzicami (rodzic – dziecko), a także doświadczane z rodzeństwem. Te obserwacje i doświadczenia bywają powtarzane w życiu dorosłym, również w założonych później rodzinach. A ich przerwanie i zmianę umożliwia psychoterapia.

Relacją rodzinną, która towarzyszy nam w życiu najdłużej jest relacja z rodzeństwem.

Jest to nie tylko najdłuższa relacja, ale też związane genami, wspólną rodziną pochodzenia (rodzicami, dziadkami, pradziadkami) rodzinnymi tradycjami, podobnymi doświadczeniami, szczególnie w pierwszym ćwierćwieczu życia, takim samym lub podobnym wychowaniem itp.

Na temat relacji między rodzeństwem istnieją liczne badania.

Dr Katarzyna Walęcka-Matyja pisze: „W systemie rodzinnym na szczególną uwagę badaczy zasługuje relacja między rodzeństwem. W psychologii społecznej „relacje między rodzeństwem” określa suma interakcji opartych na działaniach oraz komunikacji (werbalnej i niewerbalnej) dwóch lub więcej osób, mających wspólnych rodziców naturalnych oraz określony stosunek do wzajemnych doświadczeń, przekonań i uczuć wobec siebie, od momentu, odkąd osoby te mają świadomość istnienia siebie” [1 s. 2].

„Badacze zwracają uwagę na specyficzny charakter relacji rodzeństwa, który wiąże się z tym, iż trwa ona przez całe życie człowieka i jest prymarna w stosunku do zawieranych związków przyjaźni, a następnie miłości. Należy zaznaczyć, że relację tę cechuje zupełnie odmienny charakter niż więź z rodzicami. Relacja z rodzeństwem jest opisywana w literaturze przedmiotu jako ambiwalentna. Przeplatają się tu bowiem stosunki sympatii, antypatii i rywalizacji” [1 s. 2].

Konkludując, wyniki badań na temat negatywnych relacji między rodzeństwem w dorosłym życiu wskazują, że cechuje duża różnorodność.

Jeden z badaczy zagadnienia Marc S. Gold wyróżnił pięć typów relacji między dorosłym rodzeństwem.

– Pierwsza to relacja bliskości wyłącznej. Zachodzi w sytuacji, gdy rodzeństwo jest sobie bardzo bliskie i oddane. Pozostają swoimi najbliższymi przyjaciółmi.

– Drugi rodzaj to relacja przyjacielska. Dotyczy osób, dla których rodzeństwo to najbliżsi przyjaciele, zaraz po małżonku i własnych dzieciach.

– Trzeci rodzaj relacji to rodzeństwo lojalne. Bazuje ono na tej samej rodzinnej historii, utrzymuje regularny, choć nie zbyt częsty kontakt. Rodzeństwo bierze udział w spotkaniach rodzinnych, np. podczas świąt albo pomaga sobie w sytuacjach kryzysowych.

– Czwarta relacja to rodzeństwo ambiwalentne. Siostry, bracia są wobec siebie obojętni jak obcy ludzie. Rzadko utrzymują ze sobą jakikolwiek kontakt. W sytuacjach kryzysowych odcinają się od rodziny.

– Piąty rodzaj to relacje wrogie. Są oparte na nienawiści, agresji. Wbrew pozorom, wzajemna wrogość i nieustanna rywalizacja są dla takich osób istotnym elementem życia.

Pomocna w uwolnieniu się od nienawiści i agresji może być psychoterapia.

***

W mojej praktyce terapeutycznej obserwuję, że rodzaj relacji z dzieciństwa często bywa kontynuowany w życiu dorosłym. Prowadząc psychoterapię indywidualną i rodzinną nie spotkałam się z sytuacją (co nie znaczy, że takie sytuacje nie występują) aby wrogość z okresu dzieciństwa przekształciła się w relacje bliskości czy przyjacielskie w wieku dorosłym. Przy czym przez „wrogość” rozumiem nie kłótnie czy czasami nawet bójki, które zdarzają się między rodzeństwem w dzieciństwie i z których dzieci “wyrastają”, bo kłótniom czy bójkom towarzyszy chwilowa złość, a nie utrwalona nienawiść. Niezależnie od sytuacyjnych reakcji emocjonalnych, najważniejsza dla relacji jest łącząca rodzeństwo więź. Zdarza się natomiast, że relacje ambiwalentne w dzieciństwie przechodzą w relacje wrogie. Rodzaj relacji w dzieciństwie często związany jest z rywalizacją w różnych obszarach np. osiągnięć szkolnych, sportowych, relacji rówieśniczych, a bywa, że między siostrami także rywalizacja dotyczy wyglądu zewnętrznego. Relacje w rodzeństwie może też cechować zazdrość, m.in. o uwagę lub uczucia rodziców. Najbardziej traumatyczne dla rodzeństwa jest upokarzające dokuczenie, całkowite ignorowanie lub życzenie, by brat lub siostra zniknęli z rodziny, by ich nie było w domu. Dewaluujące dokuczenie dotyczyć może wyglądu, inteligencji, sprawności fizycznej, osiągnięć czy kontaktów rówieśniczych. Zdarza się, że osoba przez lata deprecjonowana przez siostrę lub brata, w życiu dorosłym zmaga się z utrwalonymi kompleksami. Ignorowanie z kolei polega na niezwracaniu uwagi, często na młodsze rodzeństwo, nie reagowaniu na chęci nawiązania kontaktu czy bliskości przez młodszego brata lub siostrę. Natomiast życzenie, by rodzeństwo (niezależnie od wieku) zniknęło z rodziny, to szczególnie traumatyczny przekaz, z którym często brat lub siostra nie potrafią poradzić sobie emocjonalnie. Z praktyki terapeutycznej znam sytuacje, gdy na sesji rodzinnej jedno z rodzeństwa słyszy od brata lub siostry, że najlepiej gdyby zniknęło z rodziny.

Nasuwa się pytanie o czynniki kształtujące określone relacje. Jednym z czynników może być wiek i związane z nim traktowanie dzieci przez rodziców. Powszechnie znany jest pogląd, że starsze rodzeństwo bywa zazdrosne o młodsze, a konkretnie o uwagę rodziców i przywileje młodszego brata lub siostry. Ale zdarza się także, że młodsze rodzeństwo jest zazdrosne o starsze, szczególnie o jego większe prawa i swobodę. Uprzywilejowana pozycja jednego z dzieci w rodzinie może być także związana z jego stanem zdrowia lub szczególną sytuacją np. egzaminy, matura itp. Kolejny czynnik mający wpływ na relacje w rodzeństwie, to trwałe postawy rodziców wobec dzieci, np. stałe chwalenie jednego z dzieci lub stawianie go za wzór lub koalicja jednego rodzica z jednym z dzieci. W drugim dziecku może to budzić i wzmacniać postawę rywalizacji i zazdrości. Ale są także przypadki, w których złe relacje w rodzeństwie związane są z pewnymi cechami osoby, np. jej kształtującej się osobowości czy deficytem w rozwoju empatii.

Niestety, jak już wspomniałam, z rywalizacji i zazdrości nie zawsze „się wyrasta”, bo te wczesnodziecięce wzorce relacji bywają kontynuowane i powielane w dorosłości. Kontynuowane mogą być w relacji między dorosłym rodzeństwem, ale też powielane w relacjach partnerskich, czasami także przyjacielskich. Przy czym rywalizacja, ujmując ją przestrzenie, może przebiegać z wektorem w dół lub w górę, czyli można rywalizować o to, kto jest lepszy lub kto ma gorzej. Może więc być tak, że gdy brat w dzieciństwie rywalizował z siostrą, to może takie nastawienie rywalizacyjne przenosić także na relację z żoną, choć oczywiście nie musi tak się zdarzać. Natomiast, jak wspomniałam wcześniej, zwykle relacje z rodzeństwem typu czwartego (ambiwalencja) i piątego (wrogość) bywają kontynuowane w dorosłości. Wówczas rywalizacja lub/i zazdrość mogą dotyczyć np. pozycji społecznej, wykształcenia, osiągnięć zawodowych czy statusu majątkowego. A gdy rodzice są starsi i wymagają pomocy, źródłem konfliktów bywa obowiązek opieki nad nimi, z którego osoby o niskim poziomie empatii i więzi, przy jednoczesnej wrogości do brata lub siostry, zwykle się nie wywiązują. Natomiast po śmierci rodziców najczęstszą przyczyną konfliktów między rodzeństwem bywa scheda spadkowa.

Z praktyki terapeutycznej znam takie sytuacje (*). Na przykład, gdy troje dorosłego rodzeństwa po śmierci rodziców odziedziczyła dwupokojowe mieszkanie. Jedno z rodzeństwa było osobą zamożną, posiadającą kilka nieruchomości, druga osoba posiadała swoje mieszkanie, a trzecia wraz z mężem i dziećmi mieszkała w hotelu robotniczym. Siostra posiadająca mieszkanie zrezygnowała ze swojej części spadku na rzecz siostry mieszkającej w hotelu. Natomiast brat – właściciel kilku domów, procesował się z siostrą o swoją część schedy spadkowej. W dzieciństwie siostry łączyła relacja przyjacielska natomiast relacje sióstr z bratem były ambiwalentne.

Inny przykład to sytuacja, w której jedno z rodzeństwa na stałe mieszkało za granicą, drugie we wczesnej młodości otrzymało od rodziców darowiznę w formie nieruchomości, co zostało notarialnie przez tę osobę przyjęte jako scheda zaspokajająca roszczenia spadkowe, a trzecie z rodzeństwa przez kilka lat opiekowało się starszymi, chorymi rodzicami i właśnie jemu rodzice zapisali w testamencie mieszkanie. Po śmierci rodziców, brat mieszkający za granicą nie zgłaszał roszczeń o zachowek, natomiast drugi brat, który otrzymał w młodości mieszkanie w ramach zachowku i uchylał się od pomocy w opiece nad rodzicami, wniósł sprawę do sądu o spłatę zachowku. W tym przypadku relacje w dzieciństwie były zróżnicowane, bo między siostrą i starszym bratem przyjacielskie, natomiast między młodszym rodzeństwem: ze strony siostry wobec młodszego brata ambiwalentne, a ze strony brata – wrogie, a wrogość i rywalizacja stanowiły element życia i dotyczyły także innych osób.

W takich przypadkach relacje między dorosłym rodzeństwem często mają swoje początki w dzieciństwie, a spokój ma swoją materialną cenę. Bo brat lub siostra, którzy chcą uniknąć wyczerpującej psychicznie walki z rodzeństwem w procesie sądowym, wolą ponieść koszty materialne, chroniąc swój i rodzeństwa stan emocjonalny. Tego typu wybory wskazują na obszary wartości. Bywa, że rodzeństwo o wrogim typie relacji, przedkłada więź z majątkiem nad najdłuższą w życiu relację z rodzeństwem.

W dzieciństwie – krytykowanie, ignorowanie czy odrzucanie rodzeństwa jest wieloletnią, traumatyczną sytuacją, której dziecko nie ma możliwości uniknąć. Natomiast w dorosłości – rodzeństwo, dla którego relacja bliskości, przyjacielskości czy lojalności stanowi wartość nadrzędną, ma możliwość budowania „powinowactwa z wyboru”, tj. relacji braterskich lub siostrzanych z niespowinowaconymi osobami.

 

(*) Opisy osób i rodzin zostały zmienione, aby uniemożliwić ich identyfikację.

Małgorzata Talarczyk

Źródło:

Dr Katarzyna Walęcka-Matyja Instytut Psychologii UŁ, Łódź Relacje rodzinne w podsystemie dorosłego rodzeństwa w percepcji mężczyzn. https://www.stowarzyszeniefidesetratio.pl/Presentations0/09Matyja.pdf

Na zdjęciu: Autorka tekstu

20210728_145207

Dr Małgorzata Talarczyk – specjalista psychologii klinicznej, certyfikowany psychoterapeuta, autorka kilkudziesięciu artykułów publikowanych w czasopismach naukowych poświęconych psychoterapii indywidualnej i rodzinnej oraz dwóch książek na temat zaburzeń odżywiania: anoreksji i bulimii.

www.system-terapia.pl

W przygotowaniu:

You may also like...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Current ye@r *