Lęki towarzyszą nam na co dzień. Strach bywa motywujący czy ratujący życie, gdy np. uciekamy przed ogniem czy burzą. Jeżeli jednak przybierają formę patologiczną, chorobliwą, są już fobiami. Można je leczyć, gdy za bardzo utrudniają życie. I tu pojawia się kolejny problem, ponieważ polska psychiatria stanowi jedna z bardziej zaniedbanych gałęzi medycyny, a kolejki do psychiatry są długie. Do tego pogarsza się kondycja psychiczna Polaków.
Nieocenionym źródłem wiedzy w zakresie fobii może się okazać Wikipedia. Także portale internetowe o zdrowiu, z którego godnym polecenia jest psychiatia.pl. A lista fobii jest imponująca. Triskaidekafobia (stgr. τρεισκαίδεκα triskaídeka = trzynaście, stgr. φόϐος fobos = strach, lęk) – lęk przed liczbą trzynaście, przekonanie, że liczba ta przynosi pecha. Jeżeli stanowi zabawny przesąd, nie jest jeszcze fobią. Ta zaczyna się, gdy strach przed tą liczbą paraliżuje i uniemozliwia normalne funkcjonowanie. Trzeba odróżnić przesąd kulturowy od zaburzenia nerwicowego. Pojęcie triskaidekafobia wprowadził w 1910 roku amerykański psychiatra Isador Coriat.
Heksakosjoiheksekontaheksafobia – to lęk przed liczbą 666. Wywodzi się z Apokalipsy św. Jana 13,18, gdzie liczba ta określana jest mianem liczby Bestii. Poza chrześcijaństwem heksakosjoiheksekontaheksafobia popularyzowana jest jako motyw w kulturze masowej. Jeszcze trudniejsza do wymówienia może okazać się hippopotomonstrosesquipedaliophobia – określająca strach przed wymawianiem długich słów.
Inne fobie, które mogą utrudniać życie, to: trichophobia: lęk przed wszędzie widzianymi włosami, nomophobia: lęk przed brakiem możliwości korzystania z telefonu komórkowego, ephebiphobia: lęk przed nastolatkami, scopophobia: lęk przed byciem przedmiotem obserwacji, spectrophobia: lęk przed lustrami, arachnofobia – lek przed pająkami i innymi stawonogami, awizofobia lub inaczej ornitofobia to lęk przed ptakami, ankraofobia, czyli lęk przed wiatrem lub powietrzem, chorophobia – strach przed tańcem, kancerofobia – lęk przed nowotworami, pentheraphobia – paniczny strach przed teściową, neofobia – strach przed nieznanym, gymnophobia – strach przed nagością, nyctohylophobia – strach przed ciemnym lasem, sciaphobia – strach przed cieniem, homichlofobia – lęk przed mgłą, somnifobia to strach przed snem i jego znaczeniem, anablefobia – lęk przed spojrzeniem w górę, asymetryfobia – lęk przed przedmiotami o asymetrycznej budowie.
Polak w potrzebie psychicznej
Portal abczdrowie.pl podaje, że 8 milionów obywateli naszego kraju cierpi na różnego rodzaju problemy i zaburzenia psychiczne. To aż jedna czwarta Polaków, a statystyki nie uwzględniają dzieci i młodzieży. Wówczas – jak szacuje Instytut Psychiatrii i Neurologii – ta liczba wzrosłaby do 12 milionów. Wśród najważniejszych przyczyn takiego niewesołego stanu rzeczy wymienia się stres, związany przede wszystkim z tym, że z trudem jesteśmy w stanie sprostać oczekiwaniom społecznym i – przede wszystkim – własnym ambicjom. Zarazem psychiatria w Polsce należy do jednych z najbardziej zaniedbanych w Europie. Zapotrzebowanie na pomoc psychiatryczną w naszym kraju obejmuje 5–10 proc. populacji.
Także portal psychiatria.pl wskazuje, że większość Polaków czuje się źle pod względem psychicznym. “Wyniki sondażu CBOS „Zdrowie psychiczne Polaków” są alarmujące. Aż 65% osób biorących udział w badaniu uważa, że najbardziej zagrażające zdrowiu psychicznemu jest bezrobocie. Prawie co drugi ankietowany jako powód złego samopoczucia wskazał nadużywanie alkoholu i narkotyków. Kolejne miejsca zajęły: bieda (30%), złe stosunki międzyludzkie (22%), niepewność jutra (19%) i zbyt szybkie tempo życia (16%). Mniej istotne okazały się warunki mieszkaniowe, utrudniony dostęp do usług medycznych czy zagrożenie przestępczością. (…)Wyniki badania potwierdzają: aż 86% respondentów odczuwa zdenerwowanie i rozdrażnienie otaczającą rzeczywistością, w tym jedna trzecia często lub bardzo często. Znużenie i zniechęcenie towarzyszy na co dzień 71% Polaków, a bezradność 68%. Ponad połowa ankietowanych przyznaje, że często ogarnia ich wściekłość. Co więcej, aż 54% odczuwa objawy depresji, a sześciu na stu badanych ma myśli samobójcze. W Polsce rocznie dochodzi do bliskosześciu tysięcy prób samobójczych. Szacuje się, że około pół miliona Polaków cierpi na depresję, ale tylko połowa jest diagnozowana i poddaje się specjalistycznej terapii. – Liczba osób zgłaszających się po pomoc psychiatryczną rośnie w zastraszającym tempie.”
(wal)
Czytaj więcej:
- https://portal.abczdrowie.pl/w-jakiej-kondycji-psychicznej-sa-polacy
- http://www.psychiatria.pl/artykul/warunki-zycia-a-zdrowie-psychiczne-polakow/11881