Lek. wet. Katarzyna Dołębska: Masaż serca i sztuczne oddychanie może uratować psu życie

fbt

Lek. wet. Katarzyna Dołębska jest współautorką /wraz z dr J. Stojer-Polańską/ poradnika o przedweterynaryjnej pomocy dla psów. Zadaliśmy Autorce kilka pytań o psach i o nowości wydawniczej. 

• W książce jest wiele praktycznych porad. Z Pani praktyki, które z nich można uznać za najważniejsze i najbardziej potrzebne opiekunom psów?
• Przede wszystkim każdy opiekun psa musi myśleć za siebie i za psa oraz przewidywać różne sytuacje. Nawet najlepiej wyszkolony pies, jeśli zostanie spuszczony ze smyczy, może pogonić kota czy sarnę, nie zwracając uwagi na zagrożenia, np. przejeżdżające auta. Kolejną moją radą jest posiadanie dobrze wyposażonej psiej apteczki dostosowanej do rodzaju pracy i aktywności czworonoga. Opiekun musi też pamiętać, że najważniejsze jest jego bezpieczeństwo, a dopiero później psa. Dlatego jeśli sytuacja wymaga natychmiastowej pomocy psu, trzeba pamiętać o konieczności założenia zwierzęciu kagańca.
• Wykonywanie masażu serca może także uratować życie ,w jakich sytuacjach jest to wskazane?
• Prowadząc warsztaty z pierwszej pomocy dla psów za każdym razem spotykam się z opiekunami, którzy nie wiedzą albo boją się wykonać masaż serca. Zazwyczaj jest to spowodowane silnym stresem lub paniką w sytuacji, kiedy coś złego przydarzy się ich psu. A tak naprawdę samo wykonanie masażu serca połączonego ze sztucznym oddychaniem nie jest skomplikowaną czynnością, wystarczy pamiętać o kilku podstawowych zasadach, które są podobne jak w przypadku RKO u ludzi. Masaż serca rozpoczynamy wówczas, kiedy pies przestaje oddychać, a bicie jego serca jest niewyczuwalne. Może się tak zdarzyć w wyniku dużego urazu, wstrząsu, zatrucia, silnego krwotoku lub np. ataku padaczkowego czy porażenia prądem.
• Ale chyba RKO bez sztucznego oddychania ? Trudno je sobie wyobrazić u psa…
• Resuscytacja krążeniowo-oddechowa czyli RKO jak sama nazwa wskazuje jest to zespół czynności ratunkowych mających na celu przywrócenie spontanicznej pracy serca, oddechu i powrotu świadomości psa. Opiekun musi się odważyć na wdmuchnięcie powietrza do nosa psa, bo tylko wtedy RKO ma sens. Ja w swojej pracy niejednokrotnie musiałam wykonywać masaż serca i sztuczne oddychanie. W przypadku psów nie możemy niestety wykorzystać do wdechów ustnika, który znajduje się na wyposażeniu apteczek dla ludzi.
• Psy służbowe są narażone na obrażenia, ich organizmy są bardziej obciążone niż przeciętnych czworonogów. Na jakie dolegliwości zapadają psy służbowe po latach pracy?
• Większość dolegliwości psów służbowych i pracujących dotyczy układu kostno-stawowego. Mam tu na myśli zmiany zwyrodnieniowe, zerwane więzadła czy dysplazje. Intensywne treningi i praca często w trudnych warunkach przez wiele lat niestety przyczyniają się do wyżej wymienionych dolegliwości. Jeśli jeszcze w trakcie aktywności służbowej przydarzy się psu wypadek czy kontuzja, np. złamanie czy zwichnięcie, to mimo leczenia operacyjnego i farmakologicznego ból z wiekiem się nasila tak jak u starszych ludzi. Zdarzają się również niedowłady czy porażenia kończyn w wyniku zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa i ucisku na nerwy. Czasami u psów starszych pojawiają się też choroby oczu czy problemy ze słuchem nierzadko jako konsekwencja pracy w trudnych warunkach, np. przypadkowy wybuch petardy w pobliżu psa czy strzelanina.
• W jaki sposób można psu uśmierzyć ból? Czy „ludzkie” leki przeciwbólowe są wskazane?
• Oczywiście priorytetem jest wizyta w lecznicy i zastosowania leków przeznaczonych dla zwierząt. Jednak zdarzają się w życiu sytuacje ,kiedy pies cierpi w wyniku nagłego urazu, a opiekun nie ma pod ręką takich leków, a i wizyta w lecznicy jest nie możliwa. Wówczas można zastosować leki ludzkie, ale podkreślam – nie wszystkie. Najlepiej sprawdzają się leki zawierające w składzie metamizol sodu czy meloksykam. Niestety nie mogę podać konkretnych nazw leków. Zalecam zawsze skonsultowanie dawki i rodzaju podawanych leków ludzkich z lekarzem weterynarii, chociażby przez telefon.
• Psy cierpią teraz na podobne choroby jak ludzie – raki, alergie, jaskra nawet – to też psie dolegliwości. Podobno zwierzęta domowe głównie umierają teraz na choroby onkologiczne właśnie?
• Podczas mojej wieloletniej pracy w zawodzie zaobserwowałam, że z każdym rokiem przybywa pacjentów onkologicznych i są to nie tylko psy rasowe, ale również zwykłe kundelki. Tak jak u ludzi główną przyczyną takiego stanu rzeczy są: zanieczyszczone powietrze, woda, gleba, żywność pełna konserwantów i barwników. W przypadku zwierząt do przyczyn trzeba też zaliczyć krzyżowanie ras przez hodowców, które w konsekwencji powodują różne zaburzenia genetyczne. Wracając do pytania – praktycznie większość chorób ludzkich występuje u zwierząt i w podobny sposób jest diagnozowana i leczona. Nierzadko są to choroby nieuleczalne lub przewlekłe i wymagają od właściciela poświęcenia i dużego nakładu finansowego aby pomóc zwierzęciu. Czasami jednak opiekun musi podjąć ostateczną i najtrudniejszą decyzję o wykonaniu eutanazji, mimo wszelkich starań z jego strony i ze strony lekarzy weterynarii.
• Psy rasowe zapadają na choroby charakterystyczne dla swojej rasy. Kundelki są najmniej kłopotliwe bo najzdrowsze?
• Nie ma rasy psa czy kota, dla której jeszcze nie przypisano by choroby. Są dolegliwości specyficzne dla rasy, ale też dla poszczególnych grup psów, np. owczarki i psy pasterskie, psy stróżujące, psy ozdobne czy psy myśliwskie. Co do kundelków, tak, to prawda, kiedyś panował taki pogląd, że mieszańce są odporne na choroby. Obecnie to się coraz bardziej zmienia i również kundelki cierpią na różne choroby, zarówno nowotworowe, ale i alergie na różnym tle czy też choroby w wyniku zaburzeń hormonalnych. Dla przykładu podam mojego psa, który jest mieszańcem, a od szczenięcia zmaga się alergią na laktozę – cukier mleka.
• Jakie są pani najważniejsze porady dla właścicieli psów aktywnych?
• Psy aktywne, zarówno służbowe, ratownicze czy sportowe, jaki i te, które razem ze swoim opiekunem spędzają aktywnie każdą wolną chwilę potrzebują dobrej jakościowo odpowiednio zbilansowanej karmy, dobranej do sposobu aktywności psa, jego wieku czy wielkości. Jeśli psy są wyjątkowo narażone na urazy w trakcie pracy czy treningów, wskazana jest dodatkowa suplementacja witamin oraz preparatów wspomagających funkcje stawów. Warto też tutaj wspomnieć o prawidłowej i regularnej profilaktyce przeciwpasożytniczej, regularnych szczepieniach przeciwko chorobom zakaźnym, a także cyklicznych badaniach klinicznych (badania krwi, przeglądowe RTG kręgosłupa i stawów jak i kontrola uzębienia).

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Paulina M. Wiśniewska 

Podpisz naszą petycję w sprawia przyznania emerytury psom służbowym:

https://www.petycjeonline.com/walczymy_o_przyznanie_pastwowych_emerytur_dla_wszystkich_psow_i_koni_subowych

Na zdjęciach – okładka książki oraz K. Dołębska

fbt

You may also like...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Current ye@r *