Mieszkaniec Winograd został pobity przez nieznanego sprawcę bez żadnego powodu. Jednak do funkcjonariuszy Policji oraz Straży Miejskiej takie zgłoszenie nie dotarło.
Na naszej Facebookowej stronie pojawił się niepojący wpis jednego z mieszkańców /pisownia oryginalna/:
„Mateusz
Hej, grasuje jakis dziwny typ po winogradach.
krotko historia mojego kolegi:
Myślałem, że Winogrady i Wichrowe Wzgórze to bardzo spokojne osiedle… rodzinki z dziećmi, emeryci, dużo drzew, sielanka. Jednak nie jest tak do końca. W środę wieczorem (około 19:00) mój kolega szedł do garażu po samochód. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że niespodziewanie podszedł do niego koleś i sprzedał mu liścia w twarz za nic. Na tyle intensywne, że udało się mu przebić błonę w uchu i kolega od 2 dni nie słyszy nic (jest już pod opieką lekarza, itp.). Może ktoś słyszał coś o podobnym incydencie? Jeśli tak proszę o info priv. Jeśli nie, to po prostu na siebie uważajcie, bo wariat wciąż na wolności i nie wiadomo, co mu jeszcze przyjdzie do głowy”
Zwróciliśmy się do Straży Miejskiej oraz Policji z pytaniem o to, czy ktokolwiek zgłaszał taki problem i czy ktoś zwracał się z prośbą o interwencję.
– Komisariat Policji Poznań Północ nie otrzymał zgłoszenia dotyczącego opisanej sytuacji. Nie było zgłoszonej również takiej interwencji – poinformował mł. asp. Piotr Garstka, Zespół Prasowy KWP w Poznaniu.
– Takie sprawy pokrzywdzony winien zgłaszać niezwłocznie policji. Co do osiedli, czy są spokojne, czy nie, to taki incydent może mieć miejsce wszędzie, na każdym, nawet na najspokojniejszym osiedlu. Osób, które spożywają alkohol a dodatkowo “wzmacniają się” dopalaczami lub innymi środkami podobnie działającymi, niestety, jest sporo. Oczywiście, najwięcej takich przypadków odnotowuje się w centrum miasta, ale nie wszyscy tam mieszkają. Wracają do domu i… demolują tramwaj, napadają na ludzi, niszczą znaki drogowe czy witryny sklepów – wyjaśnia Przemysław Piwecki, Rzecznik Straży Miejskiej Miasta Poznania.
Nasz komentarz
Wpis na profilu facebookowym na pewno pozwoli ostrzec mieszkańców. Ale w sytuacjach, gdzie ważne staje się bezpieczeństwo, należy sprawy zgłaszać Policji lub Straży Miejskiej. Tylko te służby mogą zareagować w sposób właściwy, zwiększając poziom bezpieczeństwa w naszej dzielnicy.
(wal)
Na zdjęciu: Wydawałoby się, że Winogrady to spokojna, wręcz idylliczna dzielnica.
Ale i tu zdarzają się nieprzyjemne i niebezpieczne sytuacje.
Pierwotna publikacja na stronie: winogrady.org