Poznań może się poszczycić chyba najnowocześniejszym budynkiem sądowym w kraju. Kosztował niemało i pomyślano niemal o wszystkim, poza… toaletami dla pań. A przecież w sądach pracują przede wszystkim kobiety. Drobny szczegół, który umknął budowniczym i architektom. W efekcie w budynku sądowym funkcjonuje toaleta damska z pisuarami… zawiniętymi w folię.
Sąd Okręgowy w Poznaniu mieści się obecnie w nowej siedzibie przy ul. Hejmowskiego 2 wybudowanej za 130 mln zł autorstwa architekta Wojciecha Kolesińskiego. W budynku działa 46 sal rozpraw, sale konferencyjne (do 300 osób) i 270 pomieszczeń biurowych. Łączna powierzchnia użytkowa wynosi ok. 30 tys. m kw. Budynek spełnia wszelkie warunki bezpieczeństwa, sale rozpraw wyposażone są np. w odrębne wejścia dla sędziów. Budynek o powierzchni 37 482 metrów kwadratowych ma aż 3 kondygnacje podziemne, gdzie znajdują się: parking, sądowe magazyny, trafostacja energetyczna oraz systemy zabezpieczające część informatyczną budynku. O tym wszystkim z dumą informowały poznańskie media, o czym można przeczytać poniżej.
Jednak życie, jak to życie, płata figle i okazało się, że jest więcej pracujących w sądzie kobiet aniżeli wynika to z “przydzielonych” zatrudnionym tu paniom toalet. Przystosowano zatem toaletę męską na potrzeby pań, owijając folią zamontowane tam pisuary. Spytaliśmy o nie rzecznika prasowego sądu.
– Uprzejmie informuję, iż toaleta nr 2101 znajduje się na drugim piętrze w części, gdzie znajdują się sekretariaty sądowe. Według założeń architekta we wskazanym miejscu miała się mieścić męska toaleta. Zważywszy jednak na fakt, iż zdecydowaną większość pracowników Sądu stanowią kobiety, Dyrektor Sądu przychylił się do prośby pracowników, aby w/w toaletę udostępnić na potrzeby damskiej części pracowników. Pisuary zostały zabezpieczone przez pracowników obsługi technicznej Sądu, co nie wiązało się z dodatkowymi kosztami – wyjaśnia Agnieszka Weichert – Urban, Biuro Rzecznika Prasowego, Sąd Okręgowy w Poznaniu.
Nie wiemy jednak, czy pisuary owinięte folią stanowić będą stałe wyposażenie toalety damskiej, czy też jest to rozwiązanie tymczasowe. Szkoda także, że architekt, mężczyzna, nie zorientował się, jaki procent pracowników tegoż Sądu stanowią kobiety… Wtedy wiedziałby, ile potrzebnych jest toalet męskich, a ile – damskich. Ot, taki drobiazg, ale jakże istotny… Zwłaszcza dla zatrudnionych w Sądzie kobiet.
(pewu)
O nowym budynku Sądu Okręgowego z dumą informowały poznańskie media: http://poznan.wyborcza.pl/poznan/1,36001,17916456,Poznan_ma_najnowoczesniejszy_budynek_sadowy_w_Polsce_.html#ixzz4CCdt2JTb, http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/3791815,sad-okregowy-przenosi-sie-na-ul-hejmowskiego-zobacz-nowy-budynek-zdjecia,id,t.html