W Urzędzie Miejskim w Koronowie pojawiło się ogłoszenie, które zrobiło furorę na portalu społecznościowym. Nie tylko ze względu na dziwną treść, lecz także – na błędy w pisowni. Czy urzędników tego urzędu nie obowiązują zasady poprawnej polszczyzny?
Zwróciliśmy się z odnośnym pytaniem do koronowskiego Urzędu Miejskiego.
“W związku z ogłoszeniem, które pojawiło się w Państwa urzędzie, poprosimy o informację, kto zredagował treść tego tekstu? Zaniepokoił nas bowiem stan wiedzy, dotyczący poprawnej polszczyzny, a to obowiązek ustawowy wynikający z ustawy o języku polskim i nakładający na funkcjonariuszy publicznych, także urzędników, konieczność posługiwania się poprawną polszczyzną w mowie i piśmie. Chyba przykrą konieczność, jak wynika z jakości tego ogłoszenia. W rzeczonym ogłoszeniu odnotowaliśmy kilka błędów, w tym także ortograficznych! A przecież wcale nie było długie, co każe nam zastanawiać się, jak wyglądają pisma urzędowe o treści dłużej niż jedno zdanie. Poprosimy o informację, czy weryfikowana jest wiedza z zakresu ortografii, interpunkcji i poprawnej polszczyzny u urzędników Urzędu Miejskiego w Koronowie? Jeżeli tak, to w jaki sposób, a jeżeli nie, to dlaczego? Bo chyba należałoby…”
Podkreślamy, iż każdego urzędnika czy funkcjonariusza publicznego obowiązują zapisy prawne, w tym ustawa o języku polskim, nakazująca posługiwać się jej poprawną odmianą. Także urzędników z Koronowa.
Oto poniżej to ogłoszenie z błędami, które kazało nam pochylić się z troską nad jakością pism urzędowych, redagowanych w tutejszym Urzędzie. Błędy obejmują: brak “ą” /z prośbą/, zapis rozłączny partykuły “nie” z rzeczownikami /niedokarmianie/ – choć rzeczownik mówi o czynności, pozostaje rzeczownikiem podlegającym odmianie przez przypadki, nie osoby /kto? co? dokarmianie, z kim? z czym? z dokarmianiem itp., a nie przez osoby – ja dokarmianie, ty dokarmianie/, brak “ę” /dewastację/. A to przecież było tylko jedno jedyne zdanie…
Forumowicze zastanawiali się ponadto, w jaki sposób koty dewastują korytarze? Bo to, że urzędnicy dewastują polszczyznę, to pewne.
Urząd Miejski w Koronowie nie odpowiedział na nasze zapytanie. Nie wiemy, czy dlatego, że bał się popełnienia kolejnych błędów w pisowni?
(wal)