Podczas wakacyjnych upalnych i słonecznych dni przed południem trudno w parku Cytadela znaleźć ławkę w cieniu. Niemal wszystkie są ustawione w nasłonecznionych miejscach.
Lato tegoroczne nie zniewala upałami, jednak i takie dni się zdarzają. Jeżeli spacerowicze na Cytadeli zapragną w godzinach południowych i przedpołudniowych usiąść gdzieś w cieniu – to niemal marzenie ściętej głowy. Ławek wprawdzie nie brakuje. lecz są one zwykle usytuowane w pełnym słońcu. Jeżeli ktoś się chce wygrzać, to lokalizacja jest właściwa. Ale dla tych, którzy pragną uciec od nadmiaru promieni słonecznych – wybór jest niewielki. W upalne dni trwa prawdziwe polowanie na ławki w cieniu. Jednak zdaniem zarządcy parku Cytadela, ławki ustawione są prawidłowo.
– Zarząd Zieleni Miejskiej informuje, iż rozmieszczenie ławek w parku jest wynikiem wieloletnich bieżących potrzeb użytkowników. Co roku Zarząd Zieleni Miejskiej stawia kilka nowych ławek, a przy wyborze ich lokalizacji zawsze są brane pod uwagę m.in. sugestie poznaniaków – twierdzi Barbara Parowicz, Inspektor ds. zieleni, Zarząd Zieleni Miejskiej w Poznaniu. – Należy jednak zauważyć, że niektóre ławki, które o jednej porze dnia są nasłonecznione – o innej porze znajdują się w półcieniu lub cieniu. Zarząd Zieleni Miejskiej chętnie przyjmie wszelkie sugestie, dotyczące zapotrzebowania na ławki w konkretnych miejscach w parku – dodaje Barbara Parowicz z Zarządu Zieleni Miejskiej w Poznaniu.
Cytadela w ostatnim czasie wypiękniała i widoczne są starania zarządcy o ten park. Jednak wystarczy po prostu przejść się po Cytadeli w upalny dzień około południa, by zauważyć, że ławek w strefie cienia po prostu – brakuje. Po południu może być odwrotnie. A chodzi przecież o to, by o każdej porze dnia czekały ławki w porównywalnej liczbie, sprawiedliwie, zarówno na amatorów słońca, jak i cienia. A teraz wychodzi na to, że ci, którzy lubią wygrzać się na słońcu, powinni przyjść na Cytadelę przed południem, a zwolennicy cienia – o późniejszej porze.
(pewu)
Na zdjęciach poniżej – ławki w porze południowej w jeden ze słonecznych weekendów lata /jedyna w cieniu – zajęta/, a także wypielęgnowane rosarium.
