Dlaczego POSIR nie udostępni miejsc parkingowych przy pływalni os. Zwycięstwa gościom basenu oraz mieszkańcom osiedla? Chodzi o możliwość swobodnego wjazdu. Parking stoi pusty, a miejsc parkingowych na całym osiedlu brakuje. I dlaczego nie zrobiono dojścia od strony wieżowców nr 14, 15. 16?Z takimi pytaniami zwróciliśmy się do przedstawiciela POSiR.
– Informuję, że Pływalnia Miejska Winogrady udostępnia bezpłatnie miejsca parkingowe klientom korzystającym z zajęć zorganizowanych oraz posiadaczom kart prepaid wydawanych przez pływalnię. Zwracam uwagę, że parking powstawał razem z pływalnią, a jego celem jest przede wszystkim zapewnienie miejsc parkingowych klientom pływalni. Projekt budowy pływalni krytej nie zakładał dojścia od strony wieżowców. Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji przeanalizują możliwość wytyczenia dojścia do obiektu od strony wieżowców 14-16 – wyjaśnia Filip Borowiak, Rzecznik Prasowy, Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji.
Komentarze mieszkańców
W mediach społecznościowych problem został omówiony. Oto komentarze internautów:
– Absolutnie nikt nie korzysta z parkingu, bo obok jest darmowy osiedlowy na ziemi /klepisku. Po co pobierać bilet jak można zająć miejsce parkingowe mieszkańcom osiedla – napisał Corvus.
– Możesz tam parkować, ale odpłatnie. Taki sam parking jest np. przy POSUM. Rozwiązanie się nie sprawdza i tyle miejsc się marnuje – ubolewa inny internauta.
– Bardzo dużo osób korzysta z pływalni, ale nawet klienci, którzy przyjeżdżają skorzystać, parkują gdzie indziej czy obok, czy pod jakimś blokiem i nie korzystają z parkingu. Jak dla mnie ten parking jest źle przemyślany i powinien być ogólnodostępny. Włącznie, że po starym parkingu strzeżonym, który stał się teraz trochę takim dzikim parkingiem na piachu, to też powinni się zająć i zrobić tam w końcu prawdziwy parking. Teoretycznie z obydwóch stron powinny być takie parkingi – stwierdza pan Dominik.
– Myślałam, że na tej pływalni nic się nie dzieje, bo jak wpadam na OZ, to zawsze parking pusty i z zewnątrz wygląda na nieuczęszczaną pływalnię – dziwi się pani Anna.
Ale są też głosy pełne pokory i zgody na istniejący stan rzeczy. Miejsca parkingowe puste, trudno, “taki mamy klimat”…
– Nie marnują się. Są dla klientów basenu. Można sobie przyjechać bez martwienia się, czy zaparkujesz. Sklepy niektóre też mają płatne parkingi np. Biedronka na Połabskiej. Tylko godzina gratis. Też po godzinach pracy Biedronki stoi pusty. Taka specyfika – stwierdza pan Piotr.
Nasz komentarz
Niemal wszyscy użytkownicy basenu parkują na parkingu gruntowym obok pływalni. Najwyraźniej wzmiankowanych rodzajów użytkowników, czyli klientów korzystających z zajęć zorganizowanych oraz posiadaczy kart prepaid, nie jest zbyt wielu. Parking przy pływalni zawsze jest niemal pusty. Zatem może warto coś z tym fantem zrobić? Podobnie jak z brakiem dojścia od strony wieżowców 14-16, a w każdym z nich mieszka blisko 150 rodzin. Teraz przejście przez porośnięte trawą pole nie jest takim problemem, ale jesienią, gdy wszystko jest rozmoknięte albo w czasie przedwiosennych roztopów – już tak. Pokora wykazywana przez wyrozumiałych mieszkańców nie zawsze jest wskazana, choć godna podziwu. Zdrowy rozsądek i myślenie o innych ze strony inwestora – bardzo potrzebne.