“Ja, Spartakus” R. Komassy – książka o kulisach baletu współczesnego

Publikacja autorstwa baletmistrza, a także i autora, Romana Komassy o polskim balecie współczesnym odkrywa tajniki przygotowań do spektaklu baletowego. To wydanie realizowane jest w ramach inicjatywy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Narodowego Instytutu Muzyki i Tańca mającej na celu poszerzenie wiedzy i wsparcie badań naukowych w obszarze muzyki i tańca. 

Promocja wiedzy o balecie współczesnym

Co zwykły człowiek wie o balecie współczesnym? Zwykle, niestety, niewiele. Niewiedzę te próbuje przełamać Narodowy Instytut Muzyki i Tańca wspierając profesjonalnych muzyków, tancerzy i instytucje artystyczne w realizacji ich misji. Obecnie tak bardzo potrzebna jest działalność na rzecz rozwoju polskiej kultury muzycznej i tanecznej, wspieranie rozwoju środowiska muzycznego i tanecznego, także edukacja muzyczna i taneczna, również rozwój badań naukowych w zakresie muzyki i tańca, edukacja kulturalna oraz zwiększanie zainteresowania sztuką muzyki i tańca, ochrona i promocja dziedzictwa kulturowego w Polsce i zagranicą. Wspierając i inicjując to wydanie jako współwydawca NIMiT przyczynia się do poszerzenia wiedzy na temat dokonań polskich artystów scen baletowych, do których właśnie zalicza się autor książki, Roman Komassa.

Opis książki

Książka jest poddaną gruntownej rekonstrukcji pracą magisterską Romana Komassy. Rekonstrukcja opierała się z jednej strony na odrzuceniu tych fragmentów pracy magisterskiej, które, owszem uzasadnione były podczas obrony, trudno raczej byłoby znaleźć dla nich uzasadnienie w samodzielnej pozycji książkowej. Z drugiej strony autor wiele fragmentów dopisał, w szczególności dopisał cały rozdział pt. “Tancerz ogołocony”, który jest pewnego rodzaju artystycznym credo. Całość książki skupia się na konkretnym momencie kariery Romana Komassy, momencie, który to Autor rozpoznaje jako dla swojego artystycznego rozwoju przełomowy. Taki moment jest naturalnie miejscem, w którym sensownie można postawić zarówno pytania natury szczegółowej jak i ogólnej. Zarówno zatem pytanie o tę, konkretną sztukę, wystawioną w określonych okolicznościach i zatańczoną przez określonych tancerzy, jak i również o sztukę w ogóle. Wartość tekstu opiera się z jednej strony, i to jest argument podstawowy, na tym, że tekst jest napisany przez wybitnego tancerza. Tekstów pisanych przez artystów jest wciąż, raczej jedni zajmują się tańcem a inni pisaniem o tańcu i niestety skutkuje to często tym, że między jednymi i drugimi kontakt się urywa.

Spartakus jako artystyczne wyzwanie

Roman Komassa był solistą Teatru Wielkiego w Łodzi i Opery Bałtyckiej, działał też w Staatstheater w Kassel, Braunschweig i Giessen. Współpracował z Polskim Teatrem Tańca w Poznaniu. Na scenach polskich i niemieckich stworzył szereg wybitnych kreacji (Albert w Giselle, Spartakus, Wroński w Annie Kareninie, repliki zegarków, Twardowski, Romeo, Zorba, Pietruszka). Jest autorem choreografii ponad trzydziestu spektakli baletowych, laureatem wielu nagród. To wybitny baletmistrz, którego dokonania budzą szacunek i podziw. Wytrwały, niezłomny pasjonat swojego zawodu.
Roman Komassa pisze o swojej postaci, zastanawiając się, na ile udało mu się aktorsko i scenicznie uwiarygodnić postać bohatera: “Czy byłem wiarygodnym Spartakusem na deskach Opery Bałtyckiej w Gdańsku? Gdzie kończył się Spartakus, a zaczynał Roman Komassa i czy w ogóle sensowne jest mówienie o takim rozróżnieniu? Oczywiście, że chciałem, żeby mój Spartakus był tym najprawdziwszym, zdaję sobie jednak sprawę z tego, że byli i inni i mogę powiedzieć, że kilku przynajmniej takich znam, którzy się (czy siebie) w tej postaci odnaleźli. Dlaczego bohater ma tak silny wpływ na osobowość i kreację tancerza? Czym zatem jest kreacja i co, ewentualnie kto, za nią stoi? Pytania się mnożą, i nie tyle przecież myślę o tym, by teraz je wszystkie wymienić, jedynie co, to chciałbym zwrócić w ich kierunku uwagę. Tam będę się rozpytywać. I tam będzie, mam nadzieję, zmierzać moje pisanie. Ten oczywiście na poły tylko obiektywny trop będzie obejmować moje osobiste doświadczenia i obserwacje podczas procesu przemiany.”  
Pełny tytuł publikacji brzmi: “Ja, Spartakus. Wpływ choreografii na osobowość i kreację twórczą tancerza w oparciu o własne doświadczenia w pracy nad tytułową rolą w balecie Spartakus Arama Chaczaturiana”. Publikacja jest bogato ilustrowana fotografiami ze spektaklu.

Spartakus był postacią historyczną, jednak spektakl przetwarza artystycznie tę postać. “Od dzieła artystycznego nie możemy wymagać historycznej wierności, jasne, ale też i historia nie jest jedyną drogą, która może nas w kwestii przeszłości pouczyć. Czasem podążająca zupełnie niewyraźną drogą impresja, obarczona naturalnie niewyobrażalnym ryzykiem metodologicznym, odkryje coś, czego nie udało się złowić w niewzruszone sidła historii” – wyjaśnia Roman Komassa w swojej książce.

Tak o tej niej pisze prof. Juliusz Grzybowski, promotor pracy:

“Człowiek staje się na scenie bytem na wpół boskim, dopuszczają go bogowie na chwilę do swojego stołu i dają uszczknąć mu w akcie łaski nieco z tych owych słynnych niebiańskich trunków. Ambrozji, czyli inaczej: dają mu znaleźć się tam, gdzie świat się „nieśmiertelni”. Kiedy ktoś tego choćby nie dotknął, właściwie traci z oczu całość. Ale kiedy ktoś kiedyś dotknął, rzadko potrafi o tym mówić. Tancerze generalnie rzadko mówią , ale jeśli mówią, to zwykle (nie chciałbym przy tym ich urazić) wpadają w słowne kalki, które zresztą zazwyczaj nie tyle oddają doświadczenie, ile powielają ustalenia teoretyków tańca. Wszyscy są zadowoleni, bo generalnie ludzie się dobrze czują, kiedy panuje wśród nich zgoda, ale chyba mimo wszystko rzeczywistość jest w tej zgodzie elementem pominiętym. Doświadczenie zwykle pozostaje niewypowiedziane. Bo wypowiedzieć jest je trudno. Praca ta jest próbą wypowiedzenia tego doświadczenia i sądzę, że jest próbą udaną. Dla tych, którzy zajmują się tańcem, bez względu na to, czy o tańcu piszą, mówią, czy też kiedy sami tańczą, próbą bezcenną, stwarza bowiem możliwość, aby doświadczenie sceny w choćby minimalnym stopniu uwspólnić.”

Dane bibliograficzne

Roman Komassa: Ja, Spartakus.
Wpływ choreografii na osobowość i kreację twórczą tancerza w oparciu o własne doświadczenia w pracy nad tytułową rolę w balecie „Spartakus” Arama Chaczaturiana
Recenzja: prof. Jacek Owczarek
Redaktor prowadzący: dr Paulina M. Wiśniewska
Korekta: dr Sebastian Surendra
Projekt graficzny okładki: Studio Graficzne SILVA RERUM
Zdjęcia na okładce: Mirosław Żukowski
Źródło grafik: Archiwum Romana Komassy
Grafiki wewnątrz książki: Mirosław Żukowski
Skład i łamanie: Maciej Torz
© 2024 by Wydawnictwo Naukowe SILVA RERUM
© 2024 by Roman Komassa
All rights reserved
Wydanie I: Wydawnictwo Naukowe SILVA RERUM
www.wydawnictwo-silvarerum.eu
Współwydawcy:
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Narodowy Instytut Muzyki i Tańca
Publikacja została współwydana przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca w ramach programu Program wydawniczy 2024, finansowana ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Przechwytywanie

Poznań 2024

ISBN

978-83-66522-17-6 Narodowy Instytut Muzyki i Tańca / National Institute of Music and Dance
978-83-67222-70-9 Książka w miękkiej oprawie
978-83-67222-71-6 Publikacja elektroniczna online lub do ściągnięcia

Spis treści
Słowo wstępne 7
Wstęp 17
1. Powstanie i pierwsze wystawienie Spartakusa. Konstrukcja idei 25
2. Świadome utożsamienie się z tytułowym Spartakusem 33
3. Próby przekazania autentyczności 41
4. Proces przygotowań do spektaklu 45
Świadomość artystyczna i efekt końcowy 57
Tancerz ogołocony 65
Zakończenie 73
Dodatek 75
Roman Komassa – Kalendarium 77

Książka jest dostępna w księgarniach stacjonarnych oraz można ją zamówić przez link – https://wydawnictwo-silvarerum.eu/produkt/r-komassa-ja-spartakus/ 

(pewu)

okladka-balet-300x208

Fot. Okładka książki

You may also like...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Current ye@r *