Mieszkanka Wielkopolski wybierała się do sanatorium. Chciała pojechać dla najbardziej odpowiedniego dla siebie zakładu lecznictwa uzdrowiskowego, w którym mogłaby jeść bezglutenowe posiłki. Jednak oferty żywieniowej dla chorych na celiakię brakuje.
Liczba chorych na celiakię rośnie. Dokładnych danych na ten temat nie ma, ale szacuje się, że glutenu nie toleruje ok 1-2 proc. populacji. Gluten to białko roślinne, obecne między innymi w pszenicy, życie, jęczmieniu, także przetworzonym owsie. Produktami naturalnie bezglutenowymi są: kukurydza, ryż, ziemniaki, soja, proso, gryka, tapioka, amarantus, maniok, soczewica, fasola, sago, sorgo, orzechy, a także mięso, owoce i warzywa. Zabronione w diecie bezglutenowej są: pszenica (także orkisz), jęczmień, żyto i wszystkie produkty z ich dodatkiem. Nie wiadomo, dlaczego coraz więcej ludzi cierpi na nietolerancję glutenu, ale wini się za to nasz styl życia, choroby cywilizacyjne oraz pogarszającą się jakość coraz bardziej przetwarzanej i modyfikowanej żywności.
Nieliczne ośrodki wakacyjne spełniają wymagania dla bezglutenowców, ich pełna lista jest na stronie http://www.celiakia.pl/kategoria/wakacje-bez-glutenu/. Znajduje się na niej wprawdzie jedno jedyne sanatorium w Ciechocinku, nie ma jednak informacji, czy przyjmuje również pacjentów skierowanych przez ZUS, czy to wyłącznie ośrodek przyjmujący kuracjuszy pełnopłatnych.
Spytaliśmy więc Narodowy Funduszu Zdrowia o listę uzdrowisk, w których występuje dieta bezglutenowa, bowiem z naszych informacji wynika, że ten rodzaj diety nie jest dostępny dla kuracjuszy. Napisaliśmy, że chcieliśmy sprawdzić, czy to prawda.
– Narodowy Fundusz Zdrowia nie gromadzi informacji na temat rodzaju diet, z jakich korzystają świadczeniobiorcy podczas leczenia uzdrowiskowego – odpowiedziała Magdalena Szefernaker, Główny Specjalista Biura Komunikacji Społecznej Narodowego Funduszu Zdrowia.
Pani rzecznik NFZ nie odniosła się natomiast do pytania o listę sanatoriów oferujących dietę bezglutenową. Wynika z tego, że takiej listy w NFZ nie stworzono. NFZ jednak podkreśla, że każde uzdrowisko jest zobowiązane do zatrudnienia specjalisty ds. żywienia.
– Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 23 lipca 2013 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu lecznictwa uzdrowiskowego (Dz.U. z 2015 r., poz. 2027), każdy świadczeniodawca udzielający świadczeń w rodzaju leczenie uzdrowiskowe w trybie stacjonarnym, w ramach umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, ma obowiązek zatrudniać specjalistę do spraw żywienia i dietetyki posiadającego kwalifikacje określone w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 20 lipca 2011 r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami (Dz. U. Nr 151, poz. 896). Pacjentowi skierowanemu na leczenie uzdrowiskowe lekarz uzdrowiskowy zaleca odpowiednią dietę, biorąc pod uwagę jego stan zdrowia, współistniejące choroby jak i przeprowadzony wywiad żywieniowy. Nad całością żywienia oraz jego prawidłowością w zakładzie żywienia zbiorowego czuwa i odpowiada dietetyk zatrudniony w zakładzie uzdrowiskowym -wyjaśnia Magdalena Szefernaker, Główny Specjalista Biura Komunikacji Społecznej Narodowego Funduszu Zdrowia.
Nasz komentarz
W polskich sanatoriach kuracjusze mają do dyspozycji różne rodzaje diet – wątrobowa, cukrzycowa, żołądkowa, niskokaloryczna… Brakuje jednak diety bezglutenowej. A jeżeli są sanatoria oferujące taki rodzaj diety dla kuracjuszy, to brakuje na ten temat informacji. Wskazujemy zatem na problem i lukę w polskim systemie lecznictwa sanatoryjnego. Tym bardziej, że ten akurat problem nabrzmiewa i rośnie, a nie maleje.
(wal)
Przydatne linki:
- http://kobieta.onet.pl/zdrowie/dieta-bezglutenowa-o-co-chodzi-z-tym-glutenem-cz-i/jz37w
- http://dieta.mp.pl/diety/diety_w_chorobach/69827,dieta-bezglutenowa
- http://www.celiakia.pl/