Dr K. Piróg: Uczestnictwo osób niepełnosprawnych w mediach pod lupą naukowców z Rzeszowa

Krzysztof Piróg Rozmowa z dr. Krzysztofem Pirógiem z Uniwersytetu Rzeszowskiego, który z grupą naukowców przeanalizował udział osób niepełnosprawnych w mediach.

Jest Pan współautorem publikacji pt. „NIEPEŁNOWIDZIALNI. Reprezentacje niepełnosprawności w filmach, serialach i programach telewizyjnych dla dzieci i młodzieży”. Projekt badawczy pn. Niepełnowidzialni – reprezentacje niepełnosprawności w filmach, serialach i programach TV dla dzieci i młodzieży zrealizowany został przez Uniwersytet Rzeszowski przy współfinansowaniu ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w ramach konkursu „Reprezentacje niepełnosprawności w kulturze i edukacji”. Do kogo adresowana jest ta publikacja?

Dążyliśmy do takiego opracowania publikacji, by była ona przystępna dla możliwie szerokiego grona odbiorców, czyli nie tylko dla środowiska naukowego zajmującego się badaniami nad niepełnosprawnością, socjologów, medioznawców, pedagogów czy psychologów, ale także dla twórców programów telewizyjnych, seriali oraz filmów, przedstawicieli świata mediów oraz organizacji pozarządowych. Publikacja powinna być interesująca także dla każdego, kto jest zainteresowany tym, w jaki sposób media ukazują niepełnosprawność.

Kto stanowił zespół badawczy, realizujący projekt?

Zespół badawczy składał się z siedmiorga osób, spośród których każda była zaangażowana w opracowanie koncepcji badania oraz prowadzenie analiz. Ja miałem zaszczyt i przyjemność pełnić funkcję koordynatora projektu. Za koordynację prac zespołu badawczego odpowiadał ks. dr hab. Witold Jedynak, prof. UR. Dr Sławomir Wilk koordynował sprawy organizacyjne oraz odpowiadał za działania informacyjno-promocyjne. Zespół badawczy uzupełniało czworo znakomitych analityków: dr Agata Kotowska, dr Marek Motyka, dr Magdalena Pokrzywa oraz dr Anna Witkowska-Paleń.

Analizowaliście Państwo postawy społeczne wobec osób niepełnosprawnych, jak ludzie reagują na osoby niepełnosprawne? Jak osoby niepełnosprawne odnajdują się społecznie w życiu prywatnym, zawodowym?

Ze względu na przedmiot badań nie analizowaliśmy, jak ludzie reagują na osoby niepełnosprawne, lecz jakie postawy wobec osób z niepełnosprawnościami występują w przekazach medialnych takich jak filmy, seriale oraz programy telewizyjne. Wiele osób z niepełnosprawnościami potrafi bardzo dobrze odnajdywać się w życiu prywatnym i zawodowym. Niestety z przeprowadzonych przez nas analiz wynika, że w mediach bardzo rzadko jest ukazywane życie codzienne osób z niepełnosprawnościami.

Jakie media i programy zostały objęte badaniami?

Przenalizowaliśmy dwadzieścia najczęściej oglądanych przez dzieci i młodzież seriali i programów telewizyjnych emitowanych w stacjach telewizji naziemnej, a także dwadzieścia filmów. Analizowane materiały mogły być wyprodukowane nie wcześniej niż w 2010 r. W przypadku seriali oraz programów telewizyjnych zdecydowaliśmy się na objęcie analizą materiałów emitowanych od początku września do końca listopada 2020 r. Selekcja została dokonana na podstawie wyników oglądalności otrzymanych od Nielsen Audience  Measurement Poland oraz na podstawie danych Box Office. W wyniku dokonanej selekcji analizie zostały poddane następujące programy telewizyjne i seriale: „19+”, „Czytanie przed spaniem, czyli cala Polska czyta dzieciom”, „Galileo”, „Gliniarze”, „Koło Fortuny”, „Masterchef”, „Masza i Niedźwiedź”, „Milionerzy”, „Miraculum: Biedronka i Czarny Kot”, „Mój rycerz i ja”, „Nasz nowy dom”, „Ninja Warrior Polska”, „Przyjaciółki”, „Ricky Zoom”, „Sprawiedliwi Wydział Kryminalny”, „Szkoła”, „The Voice of Poland”, „Top Model”, „Twoja twarz brzmi znajomo” oraz „Wydarzenia”. Zastosowane podejście pozwoliło na poddanie analizie bardzo obszernego materiału obejmującego ok. 500 godzin nagrań.

Jakie rodzaje niepełnosprawności zostały omówione w publikacji? Na ile są one reprezentatywne w polskim społeczeństwie?

Niepełnosprawność jest zagadnieniem wieloaspektowym, co sprawia, że już samo jej zdefiniowanie jest zadaniem bardzo trudnym. Dlatego w naszych badaniach postanowiliśmy podejść szeroko do tego zagadnienia, czyniąc przedmiotem różne rodzaje niepełnosprawności, w tym niepełnosprawność ruchową, narządu wzroku, słuchu, mowy, niepełnosprawność intelektualną, choroby neurologiczne, choroby psychiczne, choroby układu oddechowego i układu krążenia, nowotwory, schorzenia metaboliczne, choroby układu moczowo-płciowego, choroby genetyczne i rzadkie. Analizie poddaliśmy także mniej oczywiste rodzaje niepełnosprawności jak chociażby otyłość. W analizowanych materiałach zdecydowanie najczęściej była obecna niepełnosprawność ruchowa, co może wynikać ze specyfiki medium audiowizualnego, jakim jest telewizja.

Jak medialnie przedstawiane są osoby niepełnosprawne?

Z przeprowadzonych analiz niestety wynika, że osoby z niepełnosprawnościami są prezentowane często stereotypowo. Z jednej strony jako superbohaterowie zasługujący na podziw przez to, że pokonują swoje słabości. Z drugiej zaś jako osoby niesamodzielne, wymagające opieki lub pomocy wraz z ukazywaniem niepełnosprawności jako tragedii życiowej. Zaobserwowaliśmy także przypadki ukazywania niepełnosprawności w sposób karykaturalny, prześmiewczy. Niekiedy niepełnosprawność była ukazywana jako atrybut złoczyńców. Dość często niepełnosprawność była łączona ze starością. Osoby z niepełnosprawnościami niestety są bardzo rzadko ukazywane jako pełnoprawni uczestnicy życia społecznego, mogący np. wypowiadać się jako eksperci w sprawach niezwiązanych ze swoją niepełnosprawnością.

Badaliście także tzw. poziom nasycenia treściami dotyczącymi niepełnosprawności, czyli jak często i jak długo pokazywane w programach są osoby z niepełnosprawnościami. Jakie są wyniki tych badań i jakie wnioski z nich płyną?

Bardzo trudno jest wypracować adekwatną metodę pozwalającą na precyzyjne określenie poziomu nasycenia treściami dotyczącymi niepełnosprawności, ale także jakimikolwiek innymi treściami będącymi elementami przekazów medialnych, dlatego poziom nasycenia treściami dotyczącymi niepełnosprawności postanowiliśmy zmierzyć na trzy sposoby: (1) jako stosunek liczby odcinków zawierających reprezentacje niepełnosprawności do liczby przeanalizowanych odcinków, (2) jako  stosunek  liczby odcinków zawierających reprezentacje niepełnosprawności eksponowane dłużej niż minutę do liczby przeanalizowanych odcinków oraz (3) jako stosunek łącznego czasu ekspozycji reprezentacji niepełnosprawności do całkowitego czasu emisji analizowanych materiałów. Zapewne nietrudno się domyśleć, że w zależności od przyjętego sposobu pomiaru uzyskaliśmy różne wyniki. O ile poziom nasycenia określony za pomocą pierwszego sposobu wyniósł ok. 14%, o tyle za pomocą trzeciego sposobu było to już zaledwie ok. 1%. Dzięki zastosowaniu tych trzech sposobów pomiaru można stwierdzić, że niepełnosprawność jest obecna w analizowanych materiałach, ale zazwyczaj w sposób epizodyczny.

Wśród postaci ukazywanych w jak najbardziej pozytywnym świetle są niepełnosprawne osoby występujące np. w Tańcu z gwiazdami czy sportowcy. To wzór do naśladowania i zarazem poprzez swoją aktywność ukazują, że osoba niepełnosprawna może być prawdziwym wyczynowcem, akrobatą czy po prostu aktywnym i wysportowanym człowiekiem. Kogo konkretnie przedstawiliście w swoim opracowaniu naukowym?

Treści ukazujące osoby z niepełnosprawnościami jako superbohaterów niosą pod pewnymi względami niewątpliwie pozytywny przekaz, że niepełnosprawność nie musi stanowić przeszkody w realizacji własnych pasji czy w odnoszeniu sukcesów. Niestety nadmierne akcentowanie przełamywania niepełnosprawności przez tak kreowanych superbohaterów może powodować instrumentalizację osób z niepełnosprawnościami oraz wzmacniać przekonanie, że niepełnosprawność jest czymś nienormalnym, niezwyczajnym, czymś, co nie może być zaakceptowane i co wymaga przezwyciężania. Instrumentalizacja przejawia się także w tym, że kreowane na superbohaterów osoby z niepełnosprawnościami mają inspirować pełnosprawnych widzów, na zasadzie „skoro osoba niepełnosprawna potrafi przełamywać swoje słabości, to ty też możesz”. W studiach nad niepełnosprawnością zjawisko ukazywania osób z niepełnosprawnościami jako superbohaterów mających być inspiracją dla osób pełnosprawnych jest określane jako „inspiration porn”.

Niepełnosprawność stanowi jednak sporą barierę do pokonania, zwłaszcza w obliczu bezdusznego systemu, co też stanowiło przedmiot badań. Jakie potrzeby osób niepełnosprawnych są tymi najbardziej naglącymi, dramatycznymi, wciąż nierozwiązanymi w warunkach polskiej rzeczywistości?

Zakres tych potrzeb jest niewątpliwie bardzo szeroki, jednak w kontekście przekazów medialnych za jedną z ważniejszych potrzeb jest ukazywanie osób z niepełnosprawnościami jako pełnoprawnych uczestników życia społecznego bez akcentowania niepełnosprawności tych osób. Media mogą odegrać bardzo ważną rolę w procesie dekonstrukcji niepełnosprawności, czyli piętnowania wszelkich przypadków wykluczania osób z niepełnosprawnościami z życia społecznego, a także ukazywania różnego rodzaju tzw. dobrych praktyk, czyli rozwiązań umożliwiających osobom z niepełnosprawnościami jak najbardziej swobodne uczestniczenie w życiu społecznym.

Sprawność maleje także z wiekiem. Seniorzy wymagają wsparcia, a mimo szeroko zakrojonych programów pomocowych sytuacja wciąż nie wygląda dobrze i optymistycznie. Czy to potwierdziły badania przekazów medialnych?

Sprawność oczywiście z wiekiem maleje. Jest to uwarunkowane biologicznie i trudno z tym faktem polemizować, ale sprawność związana z wiekiem jest także warunkowana kulturowo, co wynika chociażby z postępu medycznego, podniesienia jakości życia oraz zmiany stylu życia. Coraz więcej seniorów cieszy się dobrym zdrowiem i sprawnością fizyczną. Z drugiej strony przemiany zachodzące w strukturze demograficznej powodują, że osoby starsze stanowią coraz większą część społeczeństwa. W związku z tym najbardziej uzasadnione wydaje się nie tylko wdrażanie szeroko zakrojonych programów pomocowych dla seniorów, ale dążenie do gruntownego przeformułowania sposobu postrzegania osób starszych jako pełnoprawnych uczestników życia społecznego. Bardzo istotną rolę w tym zakresie mogą odegrać media. Niestety wyniki przeprowadzonych przez nas badań nie napawają optymizmem. W analizowanych materiałach niepełnosprawność względnie często była łączona ze starością, co można zarazem uznać za przykład wykorzystywania niepełnosprawności jako narzędzia mającego ukazać starość jako okres życia o obniżonej jakości. Takie stereotypowe ukazywanie starości w powiązaniu z niepełnosprawnością może powodować u widzów postrzeganie seniorów jako obciążenie społeczne i ekonomiczne. Natomiast w przypadku przekazów oglądanych przez dzieci i młodzież może powodować przekonanie, że niepełnosprawność jest typowa dla seniorów, a co za tym idzie, nie dotyczy bezpośrednio osób młodych.

Niepełnosprawność często oznacza dramat życiowy, tragedię, biedę, niemoc i bezsilność. Te problemy podejmowane są zwykle przez programy interwencyjne. Poprzez media można poznać życie naznaczone chorobą, cierpieniem, inwalidztwem. Czy, Pana zdaniem, państwo i instytucje pomocowe spełniają swoje zadania w sposób właściwy?

Już samo istnienie tego typu programów interwencyjnych skłania do udzielenia odpowiedzi, że państwo i instytucje pomocowe nie spełniają swojego zadania w sposób właściwy. Oczywiście należy mieć na uwadze, że tego typu programy koncentrują się na pojedynczych przypadkach, podczas gdy wsparciem państwa i instytucji pomocowych są objęte setki tysięcy osób. Niestety w analizowanych materiałach nie brakowało treści ukazujących przypadki, w których system ewidentnie zawiódł. Nagłaśnianie tego typu spraw można uznać za bardzo ważny aspekt społecznej misji mediów. Zauważenia jednak wymaga, że prezentowanie tego typu treści wymaga bardzo dużej wrażliwości, czułości (używając wyrażenia zaproponowanego przez Olgę Tokarczuk), ponieważ niewłaściwe ukazywanie krzywd osób z niepełnosprawnościami może prowadzić do instrumentalizacji tych osób jako „godnych pożałowania ofiar”.

Podjęliście też perspektywę ciekawą, mianowicie przeanalizowaliście, w jaki sposób ukazana jest niepełnosprawność w odniesieniu do symboliki zła. Jeden z przykładów to wizerunek z bajki złej wiedźmy, a w rzeczywistości – starej, zgarbionej i zniszczonej kobiety. Niepełnosprawność jako atrybut złoczyńców? To utrwala stereotyp, że młody i piękny jest dobry, a stary i brzydki, zły.

Ukazywanie niepełnosprawności jako atrybutu złoczyńców jest głęboko zakorzenione w przekazach kulturowych. Przykładem tego jest ukazywanie osób chorych psychicznie jako niezrównoważonych emocjonalnie i niepotrafiących odróżnić dobra od zła, przez co nieprzewidywalnych i budzących lęk. Z kolei akcentowanie niepełnosprawności fizycznej miało za zadanie wywoływać poczucie odrazy. Wzbudzanie lęku oraz odrazy można z kolei uznać z główne funkcje bohaterów negatywnych. Chociaż taki sposób postrzegania niepełnosprawności wydaje się archaiczny, to niestety w analizowanych przekazach zaobserwowaliśmy również przypadki wykorzystywania niepełnosprawności w celu ukazywania złoczyńców jako bardziej odrażających i przerażających.

Publikację kończycie postulatami działań w zakresie reprezentacji niepełnosprawności w filmach, serialach i programach telewizyjnych. Jakie są te postulaty?

Sformułowaliśmy sześć głównych postulatów. Proponujemy: (1) stworzenie inicjatywy organizacji pozarządowych zrzeszających osoby z różnymi niepełnosprawnościami w celu dbania o włączenie tematyki niepełnosprawności do nurtu głównych mediów i promowanie pozytywnej reprezentacji i integracji społeczności osób z niepełnosprawnościami, (2) organizację szkoleń dla pracowników mediów i producentów na temat równości osób z niepełnosprawnościami oraz ich reprezentacji w mediach; (3) zachęcanie do zatrudniania osób z niepełnosprawnościami w głównych organizacjach medialnych na wszystkich poziomach. Tam, gdzie to możliwe, wszystkie role niepełnosprawnych postaci  w mediach powinny być  odtwarzane przez aktorów z niepełnosprawnościami; (4) przedstawianie osób z niepełnosprawnościami jako ekspertów z różnych dziedzin. Przedstawianie osób z niepełnosprawnościami jako „zwykłych/typowych” osób, w sytuacjach, w których podmiotowość, a nie niepełnosprawność jest cechą definiującą. Ukazywanie społecznego uczestnictwa osób z niepełnosprawnościami (wspólnie z innymi osobami) bez jakiegokolwiek podkreślania niepełnosprawności w taki sposób, by niepełnosprawność była przedstawiana jako coś zwykłego, niewymagającego komentarza; (5) oddanie głosu osobom z niepełnosprawnościami. Unikanie mówienia o niepełnosprawności, osobach z niepełnosprawnościami wyłącznie przez osoby trzecie. Osoby z niepełnosprawnościami powinny mówić same o swoich doświadczeniach, życiu; (6) wprowadzenie do programów szkolnych elementów edukacji medialnej z uwzględnieniem tematyki prezentacji niepełnosprawności.

Co powinno się stać, by pokonać tę barierę dzielącą ludzi z niepełnosprawnościami z  resztą społeczeństwa? Bo to wciąż dla tak wielu stanowi poważny problem, który tkwi w naszych głowach. A media mogą tu wykonać naprawdę dobrą robotę, tylko czy tak się dzieje?…

Kluczowe jest „oswajanie” niepełnosprawności. Ukazywanie jej jako czegoś zwyczajnego. Brak kontaktu z osobami z niepełnosprawnością może skutkować brakiem zrozumienia, czym jest niepełnosprawność, a nawet poczuciem zakłopotania czy lęku wynikającego z poczucia niepewności, jak się zachować wobec osoby z niepełnosprawnością. Jeżeli jednak osoby z niepełnosprawnościami są w niewielkim stopniu obecne w życiu społecznym, ponieważ są z tego życia wykluczane, to jest zarazem niewiele okazji na wspomniane „oswojenie” niepełnosprawności. Dlatego rola mediów jako tzw. okna na świat jest tak bardzo ważna w procesie „oswajania” niepełnosprawności. Ważne jest zatem, by niepełnosprawność była nie tylko obecna w przekazach medialnych, ale by była prezentowana w odpowiedni sposób. Dobrym przykładem takiego „oswojenia” niepełnosprawności jako czegoś zwyczajnego jest obecność w przekazach medialnych osób noszących okulary. Wada wzroku korygowana za pomocą okularów bez wątpienia może być uznana za pewną formę niepełnosprawności. Osoby w okularach pojawiają się w przekazach medialnych relatywnie często, jednak noszenie okularów zazwyczaj nie jest akcentowane w przekazach medialnych. Tylko niekiedy jest łączone np. z zajmowaniem wysokiej pozycji społecznej, posiadaniem wiedzy lub z drugiej strony z niezdarnością. Dlatego w analizowanych materiałach noszenie okularów zazwyczaj nie było nawet uznawane przez nas za reprezentację niepełnosprawności.

Bardzo dużo zależy także od wrażliwości odbiorców. Pod tym względem bardzo skuteczne narzędzie wywierania presji stanowią media społecznościowe. Pojawiające się na fanpage’ach seriali lub programów telewizyjnych reakcje wyrażające oburzenie i sprzeciw wobec przypadków stereotypowego, instrumentalizującego lub stygmatyzującego ukazywania niepełnosprawności może skutecznie zniechęcać twórców takich programów lub seriali do umieszczania tego typu reprezentacji w przyszłości.

Gdzie można zdobyć Państwa publikację? Gdzie ona jest dostępna?

Publikacja jest dostępna bezpłatnie w wersji elektronicznej na stronie internetowej projektu Niepełnowidzialni.pl w zakładce „Raport z badań”. Publikacja została przygotowana w sposób umożliwiający zapoznanie się z nią także przez osoby z niepełnosprawnością wzroku.

Dziękuję za rozmowę.

Pytania zadawała Paulina M. Wiśniewska

Afiliacja: WSPiA

Na zdjęciu: okładka publikacji, wydanej z audiodeskrypcją

E-book dostępny jest również ze strony Wydawcy z linku: https://wydawnictwo-silvarerum.eu/produkt/niepelnowidzialni-reprezentacje-niepelnosprawnosci-w-filmach-serialach-i-programach-telewizyjnych-dla-dzieci-i-mlodziezy/ 

You may also like...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Current ye@r *