Szpital Lutycka. Doszło do naruszenia praw pacjenta

Pan X udał się przed ponad rokiem, w pierwszych dniach czerwca 2023 r., po pomoc medyczną do poznańskiego szpitala przy ul. Juraszów, popularnie zwanego przez poznaniaków “szpitalem Lutycka” od nazwy pobliskiej ulicy. Mimo utrzymujących się objawów oraz bez postawienia jednoznacznej diagnozy pacjent po tygodniu został zwolniony do domu. Sprawę tego mężczyzny wyjaśnialiśmy wiele miesięcy, ostatecznie stwierdzono naruszenie praw pacjenta. 

A uzyskanie tej odpowiedzi wcale nie okazało się takie proste. To świadczy też o tym, że sprawy o naruszenia praw pacjenta wymagają, także od dziennikarzy, sporej dawki cierpliwości, ale i nieustępliwości. Media rzadko ujawniają tzw. kuchnię dziennikarską i nie wykazują, jak trudna była droga do zdobycia informacji czy wyjaśnienia w podejmowanej sprawie. Początkowo nasza redakcja zwróciła się z prośbą o wyjaśnienie sprawy pacjenta, pana X, podając opis sytuacji oraz dane pacjenta w celu weryfikacji sprawy; bez danych osobowych nie byłoby możliwe dojść, o którego z pacjentów chodzi. Rzecznik szpitala odpisał, że wyjaśnienia nie udzieli… ze względu na ochronę danych osobowych. Rzecznik szpitala zdania nie zmienił, nawet po naszym zapewnieniu, że zachowamy zgodnie z RODO tajemnicę dotyczącą ochrony danych osobowych, zwłaszcza danych wrażliwych i nie podamy ani nazwiska, ani też adresu pacjenta czy przebiegu choroby. Rzecznik szpitala napisał tak:

“Informujemy, że ustawa o ochronie danych osobowych i tajemnica lekarska uniemożliwiają nam udzielanie odpowiedzi na jakiekolwiek pytanie dotyczące  pacjenta wymienionego z imienia i nazwiska. Ponieważ Państwa pytanie zawiera dane pozwalające zidentyfikować konkretną osobę jesteśmy zmuszeni odmówić odniesienia się do treści w nim zawartych. Pragniemy jednocześnie wskazać, że każdy pacjent ma możliwość w dowolnej formie uzyskać informacje na temat przebiegu swojego własnego leczenia. Jeśli którykolwiek pacjent ma wątpliwości co do prawidłowości postępowania w naszym szpitalu, zapraszamy do kontaktu wprost z naszą placówką. Z poważaniem, Konrad Napierała Rzecznik Prasowy Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu ” /pon. 19.06.2023 12:04/.

Zwróciliśmy się zatem do Rzecznika Praw Pacjenta, który wyjaśnień nie udzielił, początkowo… też powołał się na RODO, nawet załączył artykuł dotyczący RODO, choć te materiały są powszechnie dostępne w Internecie. Tym razem jednak po kolejnej wymianie maili zostały uwzględnione nasze zapewnienia o ochronie danych osobowych pacjenta.

“Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec stwierdził naruszenie prawa pacjenta Pana X do świadczeń zdrowotnych przez Szpital Wojewódzki w Poznaniu – Wielkopolskie Centrum Specjalistyczne. Stwierdzono naruszenie art. 8 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. W rozstrzygnięciu zostały wskazane okoliczności naruszenia prawa, jednocześnie ww. podmiot został zobowiązany do przeanalizowanie wskazanych naruszeń celem wykluczenia w przyszłości podobnych zdarzeń. Stanowisko Rzecznika Praw Pacjenta zostały również przekazane do pacjenta. Z upoważnienia Rzecznika Praw Pacjenta, Jakub Adamski” /wt. 21.05.2024 10:09/.

Obie wypowiedzi – rzecznika szpitala oraz biura Rzecznika Praw Pacjenta dzieli rok. Tyle czasu trwało, zanim udało się uzyskać ostateczne wyjaśnienie w sprawie naruszeń praw pacjenta w poznańskim Szpitalu Wojewódzkim przy ul. Juraszów.

Sprawa ta ma też swój nieoczekiwany finał. Pan X znów był zmuszony skorzystać z pomocy doraźnej tego samego szpitala. Tym razem jednak został potraktowany z należytą starannością.

(wal)

Źródło grafiki: https://pngtree.com/element/down?id=NjAxNTE4Nw==&type=1&time=1718795953&token=YWYyZTU3OTk5NDhkMjcxOThjYWNlODI2YzBjMDM1YWM=&t=0

You may also like...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Current ye@r *